publicystyka,  wszystkie

Wady grania w gry planszowe ;)

https://www.planszowkiwedwoje.pl/2019/07/wady-grania-w-gry-planszowe.html

W sieci mo偶na znale藕膰 sporo
artyku艂贸w na temat pozytywnego wp艂ywu plansz贸wek na 偶ycie. Wiecie,
wsp贸艂praca, relaks, zabawa, wi臋zi rodzinne i tego typu bzdury. Nikt
jednak nie pisze prawdy o tym, jak wygl膮da ciemna strona tego hobby.

Wielkie koncerny wydawnicze po艣wi臋caj膮 rocznie setki milion贸w dolar贸w na
przedstawianie plansz贸wek jako zdrowej i pozytywnie wp艂ywaj膮cej na
ludzi rozrywki. Nic bardziej mylnego! W tek艣cie, kt贸ry pr贸bowa艂o
zablokowa膰 kilkunastu wydawc贸w, obalam mity o zbawiennym wp艂ywie grania w
gry planszowe. Oto mroczna i niewygodna prawda, kt贸r膮 starano si臋 przed
nami ukry膰!

Tekst pierwotnie pojawi艂 si臋 na naszym profilu na Patronite

Stres, podwy偶szone ci艣nienie 

i ryzyko zawa艂u serca

Gry to nie bajka. Przez ca艂e wielogodzinne partie siedzi si臋 w napi臋ciu, nierzadko zajadaj膮c go przynoszonymi przez podst臋pnych znajomych s艂odyczami. Cukier, t艂uszcz i stres s膮 zab贸jczym po艂膮czeniem, tym bardziej, gdy dodamy do tego siedz膮cy tryb 偶ycia. To te偶 zreszt膮 celowe dzia艂ania czyhaj膮cych na nasze zdrowie wydawc贸w: gry zajmuj膮 na og贸艂 tyle miejsca, 偶e nie da si臋 ich roz艂o偶y膰 przy wy偶szych, wymagaj膮cych stania stolikach. Wszystko to zwi臋ksza ryzyko zawa艂贸w, a silne emocje, pojawiaj膮ce si臋 podczas pe艂nych negatywnej interakcji i wzajemnych oskar偶e艅 gier, mog膮 sta膰 si臋 bezpo艣redni膮 przyczyn膮 ataku serca. Dlatego te偶 organizacje zajmuj膮ce si臋 zdrowiem publicznym zach臋caj膮 do grania w gry imprezowe, kt贸re jako jedyne spo艣r贸d szeroko poj臋tych plansz贸wek nie trafi艂y na czarn膮 list臋 niezdrowych zabaw i rozrywek.

Problemy z pami臋ci膮 i pranie m贸zgu

Chi艅czyk, monopoly, w臋偶e i drabiny, memory… 艁膮czy je prostota zasad, kt贸re bez problem贸w mo偶na przypomnie膰 sobie nawet po latach. Tytu艂y te faktycznie wp艂ywaj膮 na prac臋 m贸zgu, s膮 dla niego gimnastyk膮 daj膮c膮 po latach dobre efekty, zmniejszaj膮c膮 problemy z pami臋ci膮 i kojarzeniem. R贸wnie偶 tutaj wydawcy musieli jednak postawi膰 na swoim: dziesi膮tki stron instrukcji, rozszerzone ksi臋gi zasad, almanachy, spisy akcji i wyj膮tk贸w… Potrafi to namiesza膰 w g艂owie ka偶demu. Ile偶 razy widzi si臋 przy stole sytuacje, w kt贸rych kto艣 m贸wi: „Teraz id臋 na to pole, a za wystawienie robotnika otrzymuj臋 dwa z艂ota… nie! Z艂oto by艂o w tej grze z zesz艂ego tygodnia, bior臋 drewno i w臋giel… a nie, to w tym tytule z owcami. Czekajcie, czekajcie zajrz臋 do zasad! Ej, wiecie co? Tutaj nawet nie ma robotnik贸w i p贸l akcji, wi臋c cofam sw贸j ruch…”. Istne pranie m贸zgu m艂odym ludziom, kt贸rzy powinni by膰 przysz艂o艣ci膮 narodu. Mo偶e to przypadek, a mo偶e…

Depresja i obni偶enie poczucia w艂asnej warto艣ci

Idealna gra nie powinna jasno wskazywa膰 na zwyci臋zc贸w ani w 偶aden spos贸b monitorowa膰 post臋p贸w graczy w trakcie partii. Wprowadzanie wsz臋dzie tor贸w punktacji, kart cel贸w i zada艅 sprawia, 偶e coraz wi臋ksza liczba os贸b cierpi na depresje i ma problemy z poczuciem w艂asnej warto艣ci i godno艣ci. „呕ryjcie piach, s艂abiaki! Jeste艣cie najgorsi! Dostaj臋 trzy punkty za triggerowanie moim meeplem tego comba, przez co wszyscy przeciwnicy trac膮 po dwa dukaty i osiem punkt贸w!” – krzyczy graj膮cy sto dwudziesty pierwszy raz w swoj膮 ulubion膮 plansz贸wk臋 Piotr. Jego rado艣膰 sprawia, 偶e nawet nie zauwa偶a 艂ez w oczach wsp贸艂graczy i niepokoj膮co kiwaj膮cej si臋 Ewy, kt贸ra w艂a艣nie przesun臋艂a sw贸j znacznik na pole minus osiem toru zwyci臋stwa. A ju偶 za trzy rundy chcia艂a zdoby膰 swoje pierwsze w tej partii punkty…

Refleks i decyzyjno艣膰

Badania pokazuj膮 (link), 偶e gry wideo zwi臋kszaj膮 refleks oraz spostrzegawczo艣膰 u偶ytkownik贸w. Jako 偶e plansz贸wki s膮 przeciwie艅stwem zdrowej i kszta艂c膮cej rozrywki elektronicznej, to i w tym przypadku jest oczywi艣cie odwrotnie. Dobrze pami臋tam jeszcze czasy, w kt贸rych nie siada艂em do gier euro, a wyb贸r jogurtu w sklepie zajmowa艂 mi jakie艣 5-6 minut. Od kiedy zacz膮艂em optymalizowa膰 ruchy w grach i sprawdza膰 wszystkie alternatywne ruchy, to w marketach sp臋dzam od 3 do 4 godzin, oczywi艣cie je艣li wpadam tam tylko po najpotrzebniejszy nabia艂. Sprawdzanie sk艂adu, kosztu, czasu przygotowania, r贸偶nych przepis贸w, alternatyw dla gotowych produkt贸w (bo mo偶e lepiej robi膰 w艂asn膮 艣mietan臋, co pozwoli zaoszcz臋dzi膰 surowce do wybudowania elektrowni w臋glowej, kt贸ra da 艂膮cznie 22 monety zysku…) to m臋cz膮ca robota. Przez zakupy sypiam oko艂o dw贸ch trzech godzin na dob臋, co wyra藕nie os艂abia m贸j refleks. Nie dalej ni偶 tydzie艅 temu poproszony rano w pracy o rzucenie mi jogurtu znajomy nie wzi膮艂 tego pod uwag臋 i jakie艣 czterdzie艣ci sekund przed moj膮 reakcj膮 kubeczek z zawarto艣ci膮 wyl膮dowa艂 na mojej nowej bluzie. Brzmi mo偶e strasznie, ale tydzie艅 urlopu powinien pozwoli膰 na kupienie nowej przek膮ski i jakiego艣 sweterka. Decyzj臋 czy op艂aca si臋 pra膰 zabrudzon膮 bluz臋 podejm臋 jak tylko producent prze艣le mi koszty 艂a艅cucha produkcji proszku, co pozwoli mi zdecydowa膰 po jak膮 mark臋 pralki si臋gn膮膰.

Wyalienowanie

Gry towarzyskie, Plansz贸wki we dwoje, „najlepiej dzia艂a od trzech graczy w g贸r臋”, „w mniej ni偶 30 os贸b nie warto do niej siada膰”… Polityka wydawnicza w po艂膮czeniu z presj膮 spo艂eczn膮 tworz膮 czasami barier臋 nie do przeskoczenia. Sk膮d wzi膮膰 tylu graczy? Zaprosi膰 kogo艣 do domu? Je艣li tak, to kogo, przecie偶 ka偶dy mo偶e by膰 jakim艣 psychopat膮? A je艣li nie spodoba si臋 tej osobie moja wyk艂adzina? A je艣li b臋dzie na艣miewa艂a si臋 z mojej kolekcji gier? Mo偶e nie warto marnowa膰 na to energii? W sumie po co ryzykowa膰. Presja na granie w gry z innymi lud藕mi wyra藕nie prowadzi do alienacji mniej otwartych os贸b. We藕my przyk艂ad mojego znajomego Micha艂a, kt贸rego nie widzia艂em od miesi臋cy. Ostatnio siedzia艂 w swoim licz膮cych 3600 gier mieszkaniu i planowa艂 zaproszenie kogo艣 z sieci na granie. Osiedlowy dostawca pizzy i kurier rozwo偶膮cy plansz贸wki twierdz膮 jednak, 偶e z Micha艂em wszystko w porz膮dku, o czym maj膮 艣wiadczy膰 codziennie dostarczane pod jego adres zam贸wienia. Podobno po zadzwonieniu do mieszkania otwiera si臋 klapka w drzwiach, a jaka艣 chuda, blada r臋ka szybko wci膮ga to 艣rodka dostarczony towar. Nie wiem tylko czemu z艂o艣liwi s膮siedzi na pytanie o Micha艂a odpowiadaj膮: „To ten Gollum spod dziesi膮tki?”.

Gry planszowe zacie艣niaj膮 wi臋zi z rodzin膮 i znajomymi…

… nie powiedzia艂 nikt nigdy! Chyba 偶e s艂yszeli艣cie to z ust op艂acanych przez wydawc贸w, k艂amliwych promotor贸w gier. Doskona艂ym przyk艂adem mo偶e tu by膰 sytuacja, kt贸ra spotka艂a mnie kilka miesi臋cy temu w drodze na plansz贸wki w Graciarni. Sta艂em sobie na przystanku, gdy podszed艂 do mnie ca艂kiem nie藕le wygl膮daj膮cy facet w wieku oko艂o 40 lat: „Kierowniku, poratuj groszem na bu艂k臋, od tygodnia nic nie jad艂em…”. Od s艂owa do s艂owa przeszli艣my do tego, 偶e pan Miros艂aw opowiedzia艂 mi kawa艂 historii swojego 偶ycia, oczywi艣cie ju偶 po tym, gdy w pobliskiej piekarni kupi艂em nam po czym艣 do przek膮szenia. Okaza艂o si臋, 偶e pan Miros艂aw te偶 grywa艂 kiedy艣 w plansz贸wki i to w艂a艣nie prze艣wituj膮ca przez siatk臋 ok艂adka Teotihuacana sprawi艂a, 偶e o艣mieli艂 si臋 poprosi膰 o bu艂k臋, na co normalnie brakuje mu odwagi. Pan Miros艂aw sko艅czy艂 prawo i by艂 wzi臋tym radc膮 w Gda艅sku. Do czasu, a偶 zrobi艂 co艣 niby ma艂o znacz膮cego, ale tragicznego w skutkach. Mia艂 dobre relacje z szefem, wi臋c postanowi艂 podzieli膰 si臋 z nim swoj膮 pasj膮, jak膮 by艂y plansz贸wki. Wiecie, 偶eby mo偶e w pracy zorganizowa膰 jaki艣 ma艂y klub i zach臋ci膰 do wsp贸lnego grania. Zaprosi艂 wi臋c swojego dyrektora na partyjk臋 w Spartakusa. Panowie z 偶onami szybko wkr臋cili si臋 w temat i rozgrywka zacz臋艂a nabiera膰 rumie艅c贸w. Niestety, ch臋膰 zwyci臋stwa zgubi艂a pana Miros艂awa, kt贸ry najpierw zaatakowa艂 kilkoma kartami swojego szefa, a p贸藕niej pod koniec partii zdradzi艂 偶on臋. To zrujnowa艂o jego karier臋, doprowadzi艂o do rozwodu, straty mieszkania i odwr贸cenia si臋 od niego wszystkich znajomych. Tak oto pan Miros艂aw znalaz艂 si臋 na przystanku autobusowym wcinaj膮c dro偶d偶贸wk臋 z wi艣niami. I kl膮艂 si臋 na Boga, 偶e romans z 偶on膮 szefa, kt贸ry wyszed艂 na jaw podczas feralnej rozgrywki, uzale偶nienie od kokainy i nadmierna sympatia do prostytutek nie mia艂y z tym nic wsp贸lnego. Ach te gry…

Zabawa dobra dla wszystkich?

Historia Marcjana jest przestrog膮 dla fan贸w gier imprezowych. Spotkanie ze znajomymi przy piwku/drinku oraz plansz贸wkach posz艂o zdecydowanie nie tak, jak powinno. Wiecie pewnie, 偶e przy imprez贸wkach bywa czasami g艂o艣no, szczeg贸lnie je艣li dorzuci si臋 do tego alkohol. Niestety ha艂as przeszkadza艂 s膮siadom, kt贸rzy zawiadomili policj臋. Funkcjonariusze te偶 ludzie, wi臋c gdy zobaczyli grono m艂odych ludzi graj膮cych w imprez贸wk臋 poprosili tylko o spokojniejsze zachowanie i nawet nie rozwa偶ali 偶adnego mandatu. Sytuacja mia艂a jednak wygl膮da膰 inaczej ju偶 kilka godzin p贸藕niej, gdy mieszkaj膮ce obok starsze ma艂偶e艅stwo zn贸w zg艂osi艂o spraw臋. Tym razem mia艂o sko艅czy膰 si臋 na mandacie, jednak policjanci nie przewidzieli, 偶e po pi臋ciu godzinach grania w alkochi艅czyka ekipa nie b臋dzie tak pokorna. Nie ma tego z艂ego, co na dobre by nie wysz艂o. Rozci臋te po uderzeniu butelk膮 mocnego samogonu czo艂o jednego z funkcjonariuszy ju偶 si臋 zagoi艂o, m艂odzi ludzie wyprowadzili si臋 z mieszkania i nie wr贸c膮 do niego przez co najmniej od trzech do pi臋ciu lat. Marcjan mo偶e nawet i d艂u偶ej, bo okaza艂o si臋, 偶e ma jeszcze ci膮gn膮ce si臋 za nim sprawy zwi膮zane z jakimi艣 rozbojami czy czym艣 takim. Jak mo偶na si臋 spodziewa膰 po tamtych wydarzeniach pani 艁ucja i pan Zdzis艂aw nie zostali wielkimi fanami gier planszowych. W sp贸艂dzielni mieszkaniowej uda艂o si臋 im przeforsowa膰 pogl膮d, 偶e „spokojna rodzina, kt贸ra lubi sp臋dza膰 czas przy plansz贸wkach” to zdecydowanie 藕li lokatorzy, wi臋c wszelkie oferty na zakup mieszka艅 w bloku od takich ludzi s膮 odrzucane.

4 komentarze

Skomentuj

Tw贸j adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola s膮 oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczy膰 spam. Dowiedz si臋 wi臋cej jak przetwarzane s膮 dane komentarzy.