wszystkie

Spokojnie, to nie awaria! Zmiany, zmiany…

Bez obaw! To wciąż Planszówki we dwoje! Jeśli nie śledzicie nas na Facebooku, to zmiana kolorystyki bloga może być dla Was sporym zaskoczeniem. Skąd taki pomysł? Co ma na celu? Wyjaśniamy niżej!

Nie wszystkie zmiany udało się już wprowadzić, stąd w panelach bocznych i niektórych miejscach może panować lekki bałagan ;).

Skąd pomysł na zmianę kolorystyki bloga?

Jakiś czas temu organizowaliśmy konkurs, w którym prosiliśmy Was o wskazanie jednej rzeczy, której najbardziej nie lubicie na blogu. W większości czytelnicy narzekali na ciemną kolorystykę strony oraz jasne napisy na niemal czarnym tle. Wzięliśmy sobie to do serca, tym bardziej, że od jakiegoś czasu zaczęliśmy przyłapywać się na tym, że sami sprawdzamy teksty chętniej w jasnym edytorze, niż na ciemnej stronie. Oboje długo nie mogliśmy przekonać się do porzucenia charakterystycznego granatowego wyglądu Planszówek we dwoje, jednak w końcu zdecydowaliśmy się na zmianę.

Co się zmieniło?

Przede wszystkim kolor tła oraz samych postów. Eksperymentujemy jeszcze z kilkoma rzeczami, między innymi panelami bocznymi strony. Te wymagają jeszcze trochę pracy i mogą zmieniać się w najbliższych dniach. Odświeżamy też system oznaczania informacji prasowych, dodając [informacja prasowa] w tytule, by było to bardziej widoczne. Chcieliśmy, by blog wyglądał trochę „lżej” i mniej przytłaczająco.

Chcemy nieco odchudzić oba panele, by zawierały najważniejsze informacje, dlatego zniknęło z nich kilka rzeczy. Zmieniły się też czcionki, mam nadzieję, że na bardziej czytelne. Dawne kolory są może mniej widoczne, ale nie zniknęły – mimo dominacji niebieskiego elementy pomarańczowe będą przewijać się w niektórych miejscach, jak np. w grafice tła.

Lekko odświeżona została zakładka O nas, w której znalazło się też kilka pytań, które niekiedy przewijają się w rozmowach z czytelnikami. W niedługim czasie lekkie zmiany czekają też dział Współpraca. Po zaproponowaniu zmian dostaliśmy kilka maili z prośbami, by nie zmieniać formy recenzji. Bez obaw! RECENZJE POZOSTANĄ W TAKIEJ SAMEJ FORMIE!

Czy to ostateczny wygląd bloga?

Ciągle zmieniamy jeszcze drobiazgi, ale kolorystyka zadomowi się raczej na dłużej. W bliżej nieokreślanej przyszłości bloga mogą czekać kolejne zmiany. Powoli zastanawiamy się nad przeniesieniem całej strony na platformę WordPress, jednak na razie bez konkretnych dat. To raczej plany na dalszy rozwój. Chętnie wysłuchamy Waszych sugestii na temat tego, co można by jeszcze zmienić lub poprawić.

Dlaczego mam nadal zaglądać na bloga?

Liczymy, że czytelnicy śledzą Planszówki we dwoje nie ze względu na granatowe tło, ale na teksty. Ich forma pozostanie taka sama, zmiany dotyczą jedynie warstwy wizualnej. Po zmianach postaramy się też o kilka gier do rozdania, które być może umilą Wam proces ponownego przyzwyczajania się do wyglądu strony.

4 komentarze

  • Anonimowy

    Witam. Zazwyczaj nie komentuje w internecie. Layout'u też nie będę komentował. Kwestia gustu. Ale dlaczego usunęliscie "Planszòwkowe wieści"???!!!! Poza recenzjami to był najlepszy dział na tym blogu. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i tylko w ramach dalszej modernizacji strony. Opamietajcie 😉 Pozdrawiam i gratuluję zapału.

    • Planszówki we dwoje

      Planszówkowe wieści mają na razie przerwę – ostatnie tygodnie to sporo wyjazdów, więc nie jestem w stanie do nich siadać. Czy wrócą? Taki jest plan ;). Zakładka chwilowo zniknęła, ale gdy powrócą wieści, to też wróci na swoje miejsce ;).
      – W.

    • Planszówki we dwoje

      Po dłuższym czasie doszliśmy do wniosku, że Planszówkowe wieści jednak na razie nie wrócą. Składa się na to kilka powodów, m.in. stopniowo spadające zainteresowanie nimi, które przekładało się na statystyki oraz czas, którego przygotowanie ich wymagało. Dzięki zawieszeniu wieści łatwiej będzie nam skupić się na innych wpisach. Więc wszystkich zainteresowanych przepraszamy, mamy nadzieję, że mimo tego zostaniecie z nami ;). Swoją drogą zbliżone wpisy od jakiegoś czasu regularnie pojawiają się na Board Times dzięki Darii Chibner.
      – W.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.