Krwawa oberża (Rebel.pl) – unboxing

Niedawno zawitała do nas świeżutka gra wydawnictwa Rebel. Jesteśmy już po pierwszych partiach, powoli zaczynamy myśleć o recenzji, a na zaostrzenie apetytu mamy dla Was kilka fotek Krwawej Oberży. Zachęcamy do ich przejrzenia, bo gra wygląda bardzo oryginalnie – niecodziennie trafia się na pozycję z tak artystyczną oprawą.

Wiek: 14+

Liczba graczy: 1-4 osób

Czas gry: 30-60 minut

Wydawca: REBEL.pl

Tematyka: morderczy, mroczny XIX wiek

Główna mechanika: zarządzenie ręką, zagrywanie kart

Grę do recenzji przekazało nam wydawnictwo REBEL.pl.

O co w tym chodzi?

Gracze wcielają się w zarządzającą karczmą rodzinę, która postanowiła wykorzystać burzliwe czasy dla swojej korzyści. Plan jest prosty – kupić przychylność niektórych gości oberży i z ich pomocą… ukatrupić, a następnie zakopać innych, przy okazji zgarniając ich majątek. By lepiej zatuszować ślady trzeba jednak rozbudowywać oberżę, a pod nowo powstałymi aneksami tworzyć groby. Bo jeśli policja zwietrzy cały proceder, to z zyskami można się pożegnać…

Pierwsze spojrzenie:

Krwistoczerwona okładka gry przyciąga wzrok i nie daje o sobie szybko zapomnieć. Wykorzystanie raptem dwóch dominujących barw – czerwieni i czerni – było genialnym pomysłem i zaowocowało stworzeniem intrygującej, ciekawej ilustracji. Przerażona postać na pierwszym planie oraz czarne ptaki zlatujące się do tytułu robią mocne wrażenie i od samego początku budują klimat gry.

Wybór stylu wydaje mi się odważnym posunięciem, które jednak zostało docenione – gra jest nominowana do przyznawanych na BGG Golden Geek Awards w kategorii Najlepszej grafiki/prezentacji.

Nadmienię tylko, że podobno pudełko Krwawej Oberży jest wybitnie niewymiarowe. O ile 19 centymetrów szerokości wydaje się pasować do standardów, to jego długość (ok. 24 centymetrów) może niektórych irytować. Nam to zupełnie nie przeszkadza, na półce i tak mamy „schodki” z pudełek.

Wrażenia:

Krwawa Oberża ma najbardziej artystyczne grafiki spośród naszych gier. Aż widać na nich maźnięcia pędzlem! Całkowicie pasują do prezentowanej tematyki i nadają jej unikalnego, specyficznego stylu. Pomimo tej ekstrawagancji pozostają czytelne i wydają się praktyczne. Co więcej, patrząc na całokształt gry, nie będę narzekał na czarne ramki kart. Nie wyobrażam sobie tutaj innych czy ich braku, bo skutecznie dodają mrocznego charakteru.

Wykonanie gry nie pozostawia nic do życzenia, karty są płótnowane, co powinno przełożyć się na ich trwałość, plansza mała ale porządna (i co ważne ładna!), a żetony bez problemów wyjmowało się z wypraski. Dorzucono nawet okraszoną okładkową grafiką kartę pierwszego gracza oraz 4 karty pomocy z wypisanym przebiegiem tury.

Plusy:

• artystyczna, ale ładna
• pasujące do tematu i klimatu grafiki
• nietypowa, przyciągająca wzrok ilustracja na okładce
• porządne wykonanie

Minusy:

• dla miłośników równości – niewymiarowe (krótsze) pudełko

Zawartość pudełka i zdjęcia:

• 78 kart Gości (70 Podróżnych i 8 Wieśniaków)
• 4 karty pomocy
• plansza Oberży
• karta pierwszego gracza
• 30 żetonów weksli o wartości 10 franków każdy
• 32 żetony Klucza/Obsługi w 4 kolorach graczy
• (8 czerwonych, 8 zielonych, 8 niebieskich i 8
• żółtych)
• 4 żetony Klucza w kolorze neutralnym (szare)
• 4 drewniane znaczniki w kolorach graczy
• instrukcja

Krwawą Oberżę możecie kupić w sklepie REBELpl.

Grę przekazało nam wydawnictwo REBEL.pl. Dziękujemy!